Thursday, October 10, 2013

Nagonka



Paranoja osiąga punkty kulminacyjne, wybaczcie mi tego Godwina. Słowa Seremety i Tuska można interpretować tylko i wyłącznie jako próbę interwencji w niezawisłość sądów. I my się chcemy mienić ludźmi cywilizowanymi, wyzbywając się jednocześnie rozsądku.


Wydupceni przez niemowlaka.

/O czym przekonała się TVNOWSKOŚCIELNA żaba z petardą w du*ie./


Histeria antypedofilska rozkręca się w najlepsze co niechybnie zaowocowało narodzinami nowych aksjomatów. Oto wszem i wobec ku uciesze gawiedzi zostało nam ogłoszone z piedestału że dzieci są niewinne i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje czyny. Nie pozostało nam nic innego jak przyjąć nowonarodzone niewiniątko słowami /część Tereska/.
Już po pierwszym zakwileniu medialny noworodek o imieniu Tereska okazało się zlepkiem obłudy ponieważ za tym dogmatem nie poszły żadne czyny, nikt nie ogłosił wszem i wobec amnestii dla młodocianych przestępców. Nie poderwało to tłumów do masowego oprotestowywania instytucji resocjalizacyjnych, które kumulują na terenie swych obiektów same niewiniątka. Jedyne co uhonorowało te majestatyczne narodziny to lawina komentarzy pełnych nienawiści skierowanej pod adresem kościoła, który zgodził się nawet ochrzcić dziecko byle tylko nakarmić krokodyla antyklerykalizmu i zmazać ewentualny grzech pierworodny obłudy.

Mama nadzieje że hulanka z okazji chrzcin przyniesie jakieś konstruktywne zmiany w prawie. Możemy wprowadzić prawo braci Menendez z automatu zamazujące wszystkie przewiny oskarżonego jeśli ten zezna że był przytulany przez księdza. Może wreszcie znajdą się jacyś wolontariusze tak krzykliwi na TVNowskich forach, którzy na ochotnika pójdą za te niewinne dzieci do pierdla, odcinając raz na zawsze głupotę od reszt społeczeństwa.